Strony

wtorek, 24 lipca 2012

Blond anielica w za krótkiej sukience ;)

Udało się i to w miarę sprawnie ukończyć moją pierwszą anielicę w wersji blond.
Ta również, oprócz sukienki ( zdecydowanie jak na anioła za krótkiej), bucików posiada wielbione przez wszystkich pantalony ( czemu same takich nie nosimy? :) A może któraś z Was nosi- przyznać się :)



Zarówno ta anielica jak i brunetka z wcześniejszego posta znalazły nowych właścicieli na kiermaszu, który w ostatnią niedzielę odbył się w Chudowie k. Gliwic.
Jedna powędrowała do Kubusia, a druga do Madzi.

Organizatorką kiermaszu była Asia u niej tez krótka relacja z niedzieli.
Asiu dzięki :) bawiłam się świetnie, poznalam wiele wspanialych osób i naoglądałam sie tylu wspaniałych rzeczy, że już dziś wpraszam się na kolejną edycję :)

Buziaki

Agata


ps. Losowanie mojego candy już za 8 dni

wciąż można sie zgłaszać, szczegóły tutaj

25 komentarzy:

  1. jej...jaka śliczna!!!
    napatrzeć się nie mogę...
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna ! Nie dziwię się, że ma już nowych właścicieli.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna lala :) pasuje jej ta zieleń...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudowna jest ta anieliczka! A jakie długie proste włosy i zielona sukienka cudna i wcale nie jest za krótka! Zachwyciła mnie!
    pozdrawiam
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczna anielica! A sukienka niesamowita po prostu :) Strasznie mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne stroje mają te Twoje anielice. Nic tylko pozazdrościć.Jestem dziś tu pierwszy raz, ale z pewnością nie ostatni, bo z wielką przyjemnością będę oglądała Twoje prace.Tym bardziej ,że sama co nieco szyję.

    OdpowiedzUsuń
  7. A kto powiedział, że anioł musi mieć sukienkę po kostki :)))) Taka zadziorna anielica też jest słodka :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ śliczna! sukienka boska i te długie włosy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest piękna! I jaką ma śliczną zieloną sukieneczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A według mnie ta sukienusia dodaje jej zalotności i uroku! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Och jaka ona śliczna...taka słodka:) Twoje Aniołki są fantastyczne:)

    Dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa, to dodaje mi twórczych skrzydeł.
    Ślę słoneczne pozdrowienia.
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. ja się moge przyznać tylko do długości włosów, chociaż troszkę znudzona ich monotonia przycięłam grzywkę, jakos na pantalony nie starcza juz fantazji hahaha ;)))))
    Buziaki - jest cudowna...

    OdpowiedzUsuń
  13. piękna anieliczka.. na prawdę zazdroszczę talentu :)

    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale jest śliczna! No nie mogę się napatrzeć na nią!

    OdpowiedzUsuń
  15. Blondyna jest super a pantalony, ja nie noszę ;) bo nie mam takich eleganckich.

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna. Wiesz co, nie umiem przyszywać takich włosów. Śliskie są, uciekają mi z rąk ...

    OdpowiedzUsuń
  17. piękna anielica - kusicielka... ja już się na candy zgłosiłam Twoje szkoda że tylko raz można :))):P
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna !!! Agatko ta anielicówna; bo to na pewno nastolatka :):):)
    Materiał sukienkowy cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna Tilda ... jak zawsze Agatko cudo stworzyłaś :)))
    A te buciki ... wooow!!!
    No i sukienusie coraz wymyślniejsze im szyjesz ... CUDO!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczna i sukienka i włosy i pantalony:) Wszystko na miejscu;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ta blodi to jakby idealnie dla mnie była :) i włoski, i zielona sukienusia - baaaardzo mnie łapie za serducho :)
    natomiast pantalonków nie noszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale fajna..nie noszę takich pantalonów, ale podoba mi sie wiele z tamtych lat...Zapraszam tez do mnie klubtilda.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń