Witajcie :)
To chyba pierwsza tilda jaką uszyłam. Jej gołe ciałko długi czas zalegało w kartoniku z napisem " do skończenia". To takie moje miejsce na rzeczy, których skończenie wymaga natchnienia, pomysłu. Niestety mam tak, że jestem perfekcjonistką ( niestety chyba tylko w szyciu ) No i coś co uszyję musi mi się podaobać - tak w 100%. Więc ubranko musi pasować do koloru tkaniny użytej na ciałko, ciałko do koloru włosów, no a kiecka? Kiecka musi pasować do wszystkiego :) No i potem kombinuje, myśle, dopasowywuję :) W ten sposób od uszycia lalki do jej całkowitego skończenia i do efektu który mnie nieskromnie przyznam bardzo zadowolił, minęło z 2 miesiące :P
No, ale w końcu jest:
Brunetka wzrostu 45cm, waga jest tajemnicą ;P
Ubrana w jasnoszarą, rozkloszowaną sukienkę w czerwone różyczki i sznurowane buciki w ten sam różany wzór. Na pupie bawełniane pantalony z koronką ( pierwsza wersja sukienki była zdecydowanie za krótka stąd te majteczki) potem sukienka została wydłużona, ale majtki juz zostały :)
Sukienka wykończona koronką w kremowym kolorze.
Na specjalne zyczenie Barbary :) Pantalonki
Teraz na warsztat idzie wersja blond :) Zobaczymy co z tego wyjdzie i co ważniejsze jak długo potrwa zanim efekt zadowoli moją osobę :)
Przypominam także o moim tildowym candy.
Szczegóły tutaj
Buziaki
Agata
Anielska ślicznotka :) Fantastyczną sukienkę jej uszyłaś. Nie masz może takiej w większym rozmiarze - sama z przyjemnością bym założyła ;)))
OdpowiedzUsuńcudowna, piękna, fantastyczna :) a do tego chyba jedyna lalka, która zaliczyła wizytę u fryzjera - sama widziałam :)
OdpowiedzUsuńPiękna Tildunia ... cudowna!!!!!!!
OdpowiedzUsuńChyba nie tylko u fryzjera bo widzę u niej też profesjonalny makijaż hihihi ... niezła z niej modnisia ... no no ... a sukienka - ŚLICZNA!!!
Agatko! nosz panienka twa urocza - te lniane skrzydełka, te piękne długie i kasztanowe włosy, te buciki, ta kwiotkowa suknia.... no wszystko uszyte na glanc! Naprawdę jesteś profesjonalistką:)
OdpowiedzUsuńI te pantalonki (na dodanej niedawno fotce) ... hihi ... :)))
UsuńUROCZA TILDUNIA ... UROCZA :))))
Pięknie ubrana, ale gdzie jej tak szeroko opisane pantalotki? Oczywiście wiem,że na pupie, ale dlaczego nie ma zdjęcia;-)
OdpowiedzUsuńBasiu specjalnie dla Ciebie dokladam ( może nei najlepszej jakości) zdjęcie pantalonków :) Buziaki :)
UsuńDobrze,że wpadłam obejrzałam pantalony i mojego byka (pantalotki)
Usuńhihih :)
UsuńMałgorzata- Małgosiu bardzo Ci dziękuję :) Co do kiecki pewno dałoby się zrobić :) Sama bym sobie uszyła gdyby te materiały nie były takie drogie :)
OdpowiedzUsuńmagda k. - Dzięki Magduś :) To mnie wyzdradziłaś, ale nigdzie w sumie nie napisałam, że fryzura jest w 100% mojego autorstwa :) Końcówki przycięte faktycznie przez profesjonalistkę :) Asiu dziękuję- chętnym zdradzę adres salonu :P
Magnolia (Edith)- Dzięki Edytko :* Wielkie dzięki :)
Agatko :*
UsuńCudeńka szyjesz po prostu :))) Wspaniałe cudeńka :)))
Jest świetna, a ten materiał w różyczki jest po prostu cudowny! :)
OdpowiedzUsuńCudna:)
OdpowiedzUsuńŚliczna i pantalonki rewelacyjne...tez się wcześniej zastanawiałam dlaczego ich nie pokazałaś ;)
OdpowiedzUsuńkasica53- dziękuję :) Komplementy z Twoich ust to miód na moje serce :*
OdpowiedzUsuńViolinowo- Bardzo Ci dziękuję za wizyte i miłe słowa!
Joanna- Dziekuje Joasiu :*
Piękna Anielica z tajemniczą wagą, ciekawe gdzie jeszcze można tak dopasować buciki do sukienki:))
OdpowiedzUsuńpaulina mleczko -Agatko!Oj tam, oj tam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana za tyle miłych słów
Ewelina J-K
:) bardzo Ci dziekuję :)
Mangosia Dziekuję! Co do dopasowania nie wiem- gdybyśmy chodziły w jej rozmiarze to pewno dałoby sie zrobić :) Buziaki
paulina mleczko -Agatko!Oj tam, oj tam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana za tyle miłych słów
Ewelina J-K
:) bardzo Ci dziekuję :)
Mangosia Gdybyśmy chodziły w jej rozmiarze pewno dałoby się to zrobic w co drugim sklepie :) Dziękuję Ci za wizytę i przemiłe słowa
Żadne tam oj tam oj tam:-) Widać, że tildy masz we krwi:P
UsuńNo dobra :) Uczę się przyjmowac komplementy więc bardzo Ci za nie dziękuję :) Buziaki
UsuńAnielsko piękna :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszła:))
OdpowiedzUsuńMnie się podoba w 100%
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i perfekcyjna tilda. Aż zazdroszczę talentu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna i romantyczna!
OdpowiedzUsuńCudna! I pantalonki świetne :)
OdpowiedzUsuńWłosy jak prawdziwe! a jakie pantofelki! cudna!
OdpowiedzUsuńTilda przepiękna i uszyta z cudownych materiałów :)
OdpowiedzUsuńpantalonki też są extra !
pozdrawiam,
Świetna praca.! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna :):):)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! I te pantalony :D:D
OdpowiedzUsuńjejku....jaka Ona c u d n a!!!
OdpowiedzUsuńta sukieneczka jest zachwycająca...
pozdrawiam cieplutko:)
Tak, tak, nawet lalkom trza szyć gacie :) Też nad tym myślałam, ale nie wiedziałam do końca jak się do tego zabrać. Teraz będę "Twoje" gatki podglądała. A koszt tkanin...powala, to prawda. Ale nie ma rady..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale piękna :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna i perfekcyjna w każdym calu, a majciochy...! Ach, jak ja uwielbiam takie retro klimaty :).
OdpowiedzUsuńPudełeczko z napisem "do skończenia"... Zainspirowałaś mnie! :D. Bo w moim kąciku roboczym rzeczy "do skończenia" walają się po różnych kartonikach, skrzyneczkach, a także, niestety, również po blacie...
Cudna, cudna i te pantalonki, rozbrajają :)))
OdpowiedzUsuńcudna
OdpowiedzUsuńja jestem w szoku - takie cudo i to za pierwszym razem :) cuuudnosci
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jest cudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńta twarz <3 i pantalony!
OdpowiedzUsuńpiękna lala
pozdrawiam i zapraszam!
oglądanie Twoich prac to czysta przyjemność, gdybyś pobierała opłaty za każde moje westchnienie z zachwytu byłabyś już bogata, a ja skończyłabym pod mostem świętokrzyskim...:)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na moje candy na www.zuzumama-handmade.blogspot.com
Przepiękna. Jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołeczek!
OdpowiedzUsuńPiękna!!! Śliczną sukieneczkę jej wybrałaś. Wygląda uroczo!!!
OdpowiedzUsuńHIHIHI..ZAKOCHAŁAM SIĘ W PANTALONKACH:))
OdpowiedzUsuńwarto było czekać bo całość jest idealna :) Kurdę że też ja nic a nic nie potrafię szyć :((( Podziwiam wszystkie Twoje prace i w zasadzie to wszystkie chciałabym mieć :D Ale taką Tildę w pantalonkach to już najbardziej na świecie :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocza panna :)
OdpowiedzUsuńEkstra włoski ma ta lala, zapraszam też do mnie i pozdrawiam klubtilda.blogspot.com
OdpowiedzUsuń