Trwają przygotowania do mojego pierwszego, świątecznego kiermaszu w tym roku.
Nie trwają zbyt długo bo ciągle coś wypadało i odrywało mnie od szycia, ale kilka skrzatów, Pań skrzatek i reniferków na biegunach na pewno w niedzielę pojawi się na Jarmarku.
Co jeszcze? To wielka niespodzianka dla mnie i dla odwiedzających. Zobaczymy co uda się uszyć przez dwa dni i dwie noce.
Ja uciekam do maszyny. Zostawiam Was ze skrzacikami i zaproszeniem.
Jarmark Rzeczy Ładnych
Najbliższa niedziela
Chorzów Batory
Miejski Dom kultury
Agata
Śliiiiiiczniaste są Twoje skrzaty! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :)
UsuńPiękne!!! Chciałabym takiego skrzata, znalazłby się jakiś jeden luźny?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne.
OdpowiedzUsuńtylko pozazdroscic Ci takiego talentu! pajacyki śa piekne, wygladaja jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: www.stopmymoments.blogspot.com
Piękne prace:) Zajrzałam przypadkowo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marzena
zapachlawendy75.blogspot.com
świetne :)
OdpowiedzUsuńPiękne są :)
OdpowiedzUsuńJa tak rzadko piszę u Ciebie ale stale jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich dzieł.
OdpowiedzUsuńNiestety mieszkam za daleko od Chorzowa, ale żałuję, że nie mogę do Was zajrzeć!
OdpowiedzUsuńJoyeux Noël Agata , Je viens de passer un bon moment avec vous , j'ai suivi votre parcours depuis vos débuts et je vous encourage à continuer dans cette voie car vous avez du talent , je me reconnais dans votre profil , j'ai moi aussi des " difficultés " et comme vous les loisirs créatifs m'ont beaucoup aidé , je suis aussi autodidacte ! Je vous embrasse et vous souhaite une bonne fin d'année ...
OdpowiedzUsuńCudownych I radosnych Świąt życzy Jowita.
OdpowiedzUsuńO mały włos byśmy się nie spotkały ;)
OdpowiedzUsuń