Strony

środa, 6 marca 2013

Wielkanoc w kolorze lawendy

Ależ jestem spóźniona w tym roku. Za chwilkę Wielkanoc, a ja w zasadzie jeszcze niczego nie uszyłam z tej okazji. Ratują mnie króliczki, które powstały już jakiś czas temu. Chyba miałam przeczucie, że marzec będzie bardzo pracowity - niestety nie w kwestii szycia. Natomiast w tematach okołoszyciowych dzieję się wiele. Pochwalę się Wam po cichutku, że jestem w trakcie realizacji mojego wielkiego marzenia- własnej, domowej pracowni. 25 metrów kwadratowych szczęścia!!! Przestanę w końcu roznosić po całym domu szmatki, igły ( te, ukryte na kanapie lub w kapciu domownicy lubią najbardziej ;), tasiemki, nici i całą resztę warsztatu. W końcu będę miała moje własne królestwo :)

Chciałam powitać na blogu wszystkich nowych obserwatorów i wszystkie osoby komentujące. Obiecuję, że już niebawem odwiedzę wszystkie Wasze blogi.
Dziękuję również wszystkim zaglądającym do mnie na facebooku- jest Was już ponad 450 osób !! Bardzo mi miło, że zaglądacie :)

A tymczasem przedstawiam ostatnią już w tym roku, a przynajmniej przed Świętami Panią Królikową


 



środa, 27 lutego 2013

Teddy bearsy :)

W zeszłym roku uszyłam je po raz pierwszy i zapomniałam Wam pokazać. 
Postanowiłam jednak uszyć kolejne. Tak oto w ostatnich dniach powstała mała misiowa rodzinka.
Przedstawiam Wam więc oficjalnie misie z kolekcji Wiosna 2013!


Otworzyłam niedawno swój mały sklepik na Dawandzie i właśnie tam trafią misiaczki. 






Gdyby ktoś chciał przygarnąć jednego z tych przystojniaków, serdecznie zapraszam tutaj :)



wtorek, 19 lutego 2013

Mrauuuuuuu

Znajoma zamówiła u mnie kota, jakiegokolwiek byle kota przypominał :)
Zanurzona już po uszy w szablonach wiosenno-wielkanocnych, zabrałam sie za szukanie jakiegoś kiciusia. W ręce wpadł mi klamkowiec. Nigdy wcześniej ich nie szyłam więc postanowiłam, że w końcu będzie ten pierwszy raz.
Oczywiście na jednym nie poprzestałam bo przecież zamawiająca musi mieć jakis wybór:) Powstały więc trzy sztuki klamkowców. Uszyłam, zawiozłam  koleżance do pracy, aby sobie któregoś wybrała i wyszłam....... bez kotów ;) Wszystkie trzy znalazły właścicieli w jednym biurze :) Dobrze, że jeszcze rano zdążyłam zrobić im błyskawiczną sesję fotograficzną, zdjęcia nie idealne, ale dowód, że uszyłam jest :P




A teraz zabieram się za pierwsze w tym roku gąski, kaczuszki, króliczki i inne wielkanocne stworzenia.

Buziaki
Agata

środa, 30 stycznia 2013

I jeszcze jeden i jeszcze raz...

Dziś chciałam złożyć najlepsze życzenia mojej siostrze Magdzie K, która obchodziła niedawno swoje kolejne 18-te urodziny ;) a dziś świętuje 4 rocznicę swojego bloga. Magduś wszystkiego najlepszego, i wiele kolejnych, świetnych przepisów do wypróbowania!!!! I pamiętaj, że młodsza siostra zawsze chętnie popracuje jako tester w twojej kuchni. Zapraszam na pyszny blog Magdy !!

Dzisiejsza pogoda za oknem spowodowała, że na nowo zatęskniłam za zimą :)
Każdy kto może niech dziś z domu nosa nie wychyla- dobrze radzę. A jeśli już trzeba wyjść to kalosze obowiązkowe! 
W ramach tęsknoty za wiosną, zimą, sama już nie wiem za czym bardziej ;) przedstawiam dziś kolejną Panią Królikowo w wersji " na różowo" . Nie do końca są to moje klimaty kolorystyczne, no ale skoro powstał Pan królik w błękitach to i różowa wersja musiała powstać.




Wypatrując słońca, żegnam się , buziaki :*

czwartek, 24 stycznia 2013

Tęskniąc za wiosną

Zima dopiero co się rozkręca, a ja już powolutku rozmyślam o wiośnie. Marzy mi się słonko i choć odrobinę dłuższy dzień. Jednak na razie mamy zimę :) Wyposażona więc w ciepły kocyk, gorącą herbatę z cytrynką (ewentualnie kakao) oraz maszynę do szycia, nadrabiam zaległości po 2-tygodniowej grypie.
 Dziś kolejne efekty tej pracy i kolejny obiecany królik, a raczej Pani królikowa. 
Tym razem w niebieskościach. Uszka i tym razem do modelowania we własnym zakresie, jak kto lubi :)


 
 
 

Pozdrawiam cieplutko wszystkich zaglądających :*
Agata

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Czyżby rok pod znakiem królika?



Powolutku w mojej głowie powstaje tzn. lista wielkanocna :) 
Pojawiają się już pierwsze pytania o gąski i inne wielkanocne drobiazgi, choć dopiero ( a może już?! ) połowa stycznia :)
 Żeby zdążyć ze wszystkim postanowiłam już teraz uszyć kilka króliczków, które od dawna miałam w planach.
Zanim zacznę więc zamęczać zdjęciami wiosennego drobiu, kilka najbliższych postów pod znakiem królika.

Pierwszy, którego przedstawiam powstał w mojej ulubionej wersji kolorystycznej czyli w brązach. Prosta brązowa sukieneczka i grochy :)


 Pewno zauważyłyście piękne logo na moich dzisiejszych zdjęciach. Moje nowe logo to kolejna odsłona talentu Pauliny. Kochana raz jeszcze bardzo Ci dziękuję za to cudo :*

Do zobaczenia niebawem :*

piątek, 18 stycznia 2013

Przedstawiam nowy banerek


Jak Wam się podoba?? Ja jestem zachwycona!
Podejrzewam, że wiekszość z Was rozpoznaje charakterystyczną kreskę :P
Tak, tak to nasza Paulina stworzyła dla mnie tą piękną grafikę !
Kochana jeszcze raz bardzo Ci dziękuję. 
Ptaszorki są cudne :)


Jakiś czas temu wygrałam candy u Yeshki, ale były Święta, Sylwester, a potem dwutygodniowa grypa- więc dopiero dziś się chwalę prezentami, które otrzymałam.
Cudowna książka o ozdabianiu koralikami, przepiękne świecidełka, przydasie, książeczki z sentencjami na rózne okazje i słodkie pyszności!
Bardzo Ci raz jeszcze dziękuję :)
Zdjęcie autorstwa Yeshki gdyż chwilowo jestem bez sprzętu foto, więcej zdjęć na jej blogu

Teraz wracam do maszyny bo na dokończenia czeka kilka premierowych tildziaków, ich premiera już w niedzielę :)

Buziaki