Strony

czwartek, 5 września 2013

Rybki-wielorybki czyli przygotowania do Świąt czas zacząć!

Tradycyjnie już z dużym poślizgiem przedstawiam szyte przeze mnie rzeczy.
Te rybki-wielorybki powstały wiele tygodni temu, ale dopiero dziś mają swoją premierę :)
Domki już kiedyś pokazywałam, ale do kompletu powstał jeden nowy i dziś przedstawiam je w komplecie.
Rybki i domki były też jednymi z ostatnich nieświątecznych rzeczy uszytych w tym roku.
Tak, tak zamówienia świąteczne  posypały się jak z przysłowiowego rękawa :)
Za co wszystkich zamawiającym bardzo dziękuję. 
Nie pozostaje mi więc nic innego jak szycie świątecznych skarpet, skrzatów i reniferków! 
No i kolejnych rybek gdyby ktoś ewentualnie miał ochotę na taką rybkę na stole wigilijnym zamiast tradycyjnego karpika :P


Rybki i domki do kupienia w zakładce SKLEP



Pozdrawiam
Agata

środa, 28 sierpnia 2013

Pożegnanie z rozmiarem XS

Były już szczupłe, wysokie z długimi nogami i burzą gęstych włosów.
Dzisiaj dla odmiany smakowite krągłości i krótka fryzurka :)
Moja pierwsza Tilda nosząca rozmiar większy niż XS ;)






Dziękuję Wam, że mimo tego iż ostatnio więcej tu nie bywam niż bywam-jesteście, piszecie, komentujecie :)
Wrzesień tuż, tuż i mam nadzieję, że w raz z nim częściej będę mogła tutaj i na Wasze blogi zaglądać :)
Agata

piątek, 2 sierpnia 2013

Anioł w różach

Nadal zabiegana, nadal roztargniona, nadal z tysiącem spraw na głowie....
Doba ciągle za krótka w ostatnim czasie. No ale cóż, kiedyś powiedziałam, ze wakacje to czas nudy- więc mam za swoje :) Nie pamiętam na prawdę kiedy ostatnio siedziałam choćby pół godzinki bezczynnie i już odrobinkę zaczynam tęsknić za chwilką ciszy, spokoju i nic nierobienia- ale na szczęście tylko odrobinkę.

Jak już ostatnio poinformowałam chyba wszystkie drogie Panie, które złożyły u mnie jakieś zamówienia, że w końcu powolutku zabieram się za ich realizację. Większość z nich to już zamówienia świąteczne :) Fajnie, że  w tym roku wiele osób myśli o tym już teraz, bo przed samym Bożym Narodzeniem czasu zawsze za mało.

A wracając do rzeczy, które już wykonane zostały, przedstawiam Aniołka.
Uszyty dla znajomej Aleksandry :) Pod różyczkową sukieneczką oczywiście schowane różowe pantalonki z koronką :)



wtorek, 23 lipca 2013

Każdy może mieć swój własny domek

Od zawsze mam słabość do kolorowych kamienic, starych uliczek, małych miasteczek. 
Dlatego też gdy tylko odkryłam blogowy świat zakochałam się we wszelkiego rodzaju domkach, a najbardziej w tych drewnianych autorstwa Jolanny ( nawet mam jedną kamieniczkę jej autorstwa na własność)
Zainspirowana domkami Jolanny, a także kilkoma pomysłami z zagranicznych www-lców, postanowiłam uszyć coś co te domki choć odrobinkę przypominać będzie. Tak też oto powstało kilka kolorowych kamieniczek. Dwie z nich, z odpowiednimi plakietkami będą prezentem dla znajomych z okazji ich nowego" M "
Myślę, że to fajny upominek zamiast kwiatka. Kto ich  tam wie czy już mają wazony w nowym domu ;)

Dziś pierwsze owoce mojego domkowania, a już niebawem kolejne wariacje na temat :)




Agata

środa, 10 lipca 2013

Lawenda na skołatane nerwy :)

         Ostatnie dni to jakaś długa lista nieszczęść i problemów. Nawet mówić się już nie chce... 
          Lawenda działa podobno uspokajająco na skołatane nerwy.:)
Dzisiaj więc duża dawka lawendy.
Zamknięta w kolorowe woreczki, pachnące latem i wakacjami.

Na samej górze mojego bloga pojawiła się zakładka "SKLEP".
Serdecznie zapraszam do zaglądania :)

A teraz już tylko pachnąca i kojąca lawenda.....







Buziaki

Agata

poniedziałek, 1 lipca 2013

Jeżyków sztuk kilka

Pewna przemiła Pani zamówiła u mnie jeżyki. Trzeba je było zaprojektować, uszyć i jeszcze zdążyć na czas z uszyciem całej gromadki - czyli na zakończenie roku szkolnego. Zamówienie i realizacja błyskawiczna w związku z tym projekt iglaczków dosyć prosty, ale mam nadzieję, że mimo swojej prostoty jeżyki przypominają :)
 Przedstawiam zatem całą gromadkę w ilości sztuk 25, a przy okazji dziękuję Małgosiu za zamówienie, a wszystkim przedszkolakom życzę cudownych, beztroskich i słonecznych wakacji :*


 

Agata

niedziela, 16 czerwca 2013

Zuzia, lalka nieduża....

..... a  na dodatek cała ze szmatek.

I to z jakich pięknych szmatek :)

 Poproszono mnie jakiś czas temu o uszycie kilku szmacianych laleczek na przedszkolny kiermasz.
 Nie miałam jakoś na nie pomysłu, zaczęłam więc szukać natchnienia w internecie.
Z pomocą przyszła Martha Stewart.
I tak oto powstały moje panienki