Strony

środa, 21 listopada 2012

Łoś czy nie łoś

W ubiegłym roku powstało kilka sztuk.
W tym roku stadko powiększy się o kilku nowych rogaczy ;)
Łosie, zwane przez niektórych reniferkami sprawiają mi zawsze dużo kłopotu i pracy. Nigdy nie chcą być takie jak sobie wymyślę. Mimo wszystko co roku są na mojej świątecznej liście "do uszycia", a lista ta długa, oj długa...
W przyszłym tygodniu biorę się za kolejne sztuki, a na razie przedstawiam trzy pierwsze, które powstały na te Święta.




 Przed tegorocznymi Świętami widzę duże zainteresowanie produktami handmade, fajnie, że nasi rodacy zaczynają zauważać naszą pracę, no i że im się podoba to co tworzymy :) 
Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających oraz zamawiających i kupujących. Nie martwcie się już uciekam do maszyny.... :*

Agata

niedziela, 18 listopada 2012

Przygotowania do Świąt czas zacząć




Bez zbędnego gadania i tłumaczeń wracam i od razu zabieram się do pracy.
Po ostatnich wielu bezproduktywnych tygodniach, kilka dni temu spłynęło na mnie jakieś natchnienie, które zaowocowało wieloma świątecznymi wyrobami.
No, ale czas już był najwyższy, do Świąt już zaledwie kilka tygodni.
Na pierwszy ogień powstały serduszka,które w tym sezonie będę wykorzystywać w wielu odsłonach. Dziś w najprostszej postaci- w formie zawieszki z świątecznymi życzeniami w kilku językach.



Uwielbiam ten czas, kiedy Święta „za pasem”. Od kiedy szyję atmosfera Świąt zjawia się w naszym domu znacznie wcześniej niż w innych domach i trwa wiele tygodni :) A Wigilia i Święta to tylko zwieńczenie tego wyjątkowego czasu.

No to co Kochane?!
Do pracy!

Życzę każdej i każdemu z Was, aby natchnienie, energia i chęć do pracy Was nie opuszczała, a maszyna do szycia, papiery, kleje, szydełka i inne narzędzia pracy trafiły do szaf i szuflad dopiero w Wigilię :)


Buziaki
Agata