W tym roku postanowiłam w końcu uszyć coś dla siebie i moich najbliższych.
Nasze potrzeby ;) co roku schodzą na dalszy plan bo ja mało asertywna jestem i jak ktoś prosi o uszycie czegoś to nie potrafię powiedzieć, że np. nie mam czasu.
No i tak szyję dla wszystkich tylko nie dla siebie. W tym roku to się zmieniło i już teraz przygotowałam kilka ozdób, które będą ozdobą naszego domu w te Święta.
Klika sztuk zostanie u nas, a kilka będzie prezentem dla naszych najbliższych.
U niej w roli głównej len, a u mnie ( przynajmniej na razie) wiosenne kolory i kropeczki.
ps. Tytuł posta to fragment utworu Władysława Broniewskiego, kompozytor -Krystyna Kwiatkowska